Praca fotografa nie w każdym przypadku wygląda jednakowo. Nie każdy, kto pracuje w tym zawodzie, ogranicza się jedynie do pracy w swoim studio, gdzie tworzy się zdjęcia do dokumentów czy pamiątkowe zdjęcia komunijne, czy z chrztów. Dla wielu fotografów specjalnością jest np fotografia wnętrz.
Tacy są wynajmowani do tego, by robić zdjęcia wnętrz na różnorakie potrzeby. Takie zdjęcia robi się dla agencji nieruchomości, której zależy na tym, aby jej oferta była jak najlepiej przestawiona. Zdjęcia wnętrz fotograf Lublin może również wykonywać na potrzeby albumów książkowych. Kiedy tworzy się na przykład album poświęcony najładniejszym zamkom w Polsce, to zdjęcia są tutaj koniecznym elementem. Dla wielu fotografów najczęściej wykonywanym zleceniem są te powiązane z dokumentowaniem ślubów i wesel. Obecnie zdjęcia ślubne Lublin robi wielu fotografów. Jednak nie każdy zarabia tylko na tym. Są tacy fotografowie, którzy nie mają takich zleceń, bo ich praca wiąże się z innymi zadaniami. Ten fotograf, który współpracuje z agencjami modelek czy z projektantami, najczęściej po prostu nie ma czasu na to, aby podejmować się robienia zdjęć u osób prywatnych na ich rodzinnych uroczystościach. Jego pracę stanowi wykonywanie fotografii na potrzeby magazynów i czasopism. Tacy fotografowie pojawiają się w programach telewizyjnych, współpracują z wydawnictwami, które zamawiają u nich zdjęcia o określonej tematyce. W dużej liczbie przypadków jest to także (zobacz także: fotografia wnętrz)
albo zdjęcia produktów, które obecnie cieszą się dużym zainteresowaniem. W każdym przypadku fotograf, który podejmuje się podobnych zleceń, musi być dobry, w tym, co robi. Tacy, którzy na stałe współpracują ze znanymi wydawnictwami czy firmami, mają wrobione renomy i dlatego o ich usługi często toczy się boje. Bo dobrej jakości zdjęcie jest naprawdę w stanie sporo zdziałać. Bardzo dobry fotograf Lublin może być dla wydawnictw czy agencji na wagę złota. Dlatego umowy z nimi w dużej liczbie przypadków podpisywane są na wyłączność, jeżeli już oczywiście fotografowi taka współpraca odpowiada. Jeżeli już nie, to on sam dyktuje warunki współpracy.